Długi weekend majowy był wystarczająco długi i słoneczny, żeby odsapnąć i zapomnieć o całym bożym świecie... Był za to koc rozkładany na zielonej trawce, zapach lasu, szum trzciny na jeziorze, malownicze zachody słońca i pragnienie, żeby wreszcie zaczęło się lato i prawdziwe wakacje :) Odcięta od cywilizacji i internetu i całkiem szczęśliwa z takiej odmiany ;P
Dzisiaj dopiero, już spowrotem w tętniącym życiem mieście, zauważyłam, że na moim szarym, brudnym osiedlu się zazieleniło. Co wiecej- zieleń wybujała, aż do obłoków!
Wykorzystuję ostatnią chwilę, żeby ustawić się w kolejce po przepiękne cukierasy z pracowni wycinanki.
Również Magiczna Kartka przygotowała niespodziankę- Candy z okazji wydania nowej kolekcji papierków :) Zabawa trwa jeszcze tylko dwa dni!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz